Co powiedzieć dziecku, gdy nie chce rozmawiać?Kiedy dzieci są zdenerwowane lub mają zły dzień, może to być frustrujące dla rodziców. Jako dorośli uważamy, że rozmowa o naszych problemach jest najlepszym sposobem na ich rozwiązanie i poprawę samopoczucia. Ale dzieci nie zawsze są gotowe, by mówić o swoich uczuciach i to jest zupełnie w porządku! Wszyscy miewamy takie chwile, kiedy słowa nas zawodzą. Dzieci też! Aby przygotować się na takie sytuacje i dać dziecku przestrzeń, której potrzebuje, by wyjść ze swojej skorupy na własnych warunkach, warto pamiętać o kilku rzeczach:

Zadawaj pytania, ale nie wymuszaj odpowiedzi

Kiedy zauważysz, że Twoje dziecko jest zdenerwowane, spróbuj zapytać, co się stało i jak możesz mu pomóc. Nie nalegaj jednak na odpowiedź, jeśli dziecko nie jest gotowe, by się otworzyć. Kiedy jesteśmy zdenerwowani, potrzebujemy czasu, aby uporządkować nasze uczucia. Jeśli dziecko chce mówić, to będzie to robić; jeśli nie chce, nie ma potrzeby naciskać.

  • Można po prostu słuchać i zachęcać je, by dało upust swoim uczuciom, kiedy będzie na to gotowe.
  • Można też spróbować stworzyć w domu atmosferę otwartości i braku osądów, w której nie ma nic złego w odczuwaniu tego, co się czuje.

Niech dziecko wie, że nie ma nic złego w byciu złym lub smutnym i że uczucia są częścią życia każdego człowieka. Obecność i bycie obecnym przy dziecku, gdy tego potrzebuje, jest ważne. Jest jednak różnica między pomaganiem a próbą rozwiązywania każdego problemu, z jakim spotyka się dziecko. W niektórych sytuacjach najlepiej pozwolić dziecku na samodzielne rozwiązanie problemu. W ten sposób dziecko może uczyć się na własnych błędach i nabierać pewności siebie, że potrafi radzić sobie w trudnych sytuacjach. Jako dorosły nie jesteś w stanie rozwiązać wszystkich problemów dziecka. A jeśli będziesz próbował to zrobić, możesz doprowadzić do wielu frustracji i rozczarowań. Gdy dziecko staje przed wyzwaniem lub problemem, zapytaj je, czy nie potrzebuje pomocy lub rady.

Zanim wyciągniesz wnioski, poświęć czas na słuchanie

Jeśli dziecko ma trudności w nauce, łatwo jest wyciągnąć wnioski, dlaczego tak się dzieje. Ważne jest jednak, aby zwolnić tempo i naprawdę wysłuchać, co dzieje się w życiu dziecka, zanim zacznie się snuć przypuszczenia. Kiedy martwimy się o nasze dziecko, łatwo wpaść w pułapkę robienia założeń na temat przyczyn jego problemów. Jednak wyciąganie pochopnych wniosków może spowodować, że nie dowiemy się, co tak naprawdę się dzieje i jak można pomóc dziecku. Można tego uniknąć, słuchając dziecka bez osądzania i nie próbując rozwiązywać jego problemów. Daj dziecku do zrozumienia, że nie ma nic złego w tym, że się denerwuje i ma problemy, i że możesz je wysłuchać, kiedy będzie gotowe do rozmowy. Pamiętaj, że dziecko to mały człowiek, ma własne uczucia, obawy i przemyślenia. Jeśli chcesz wychować dobrze odnajdującego się w społeczeństwie człowieka - warto poświęcić czas dla pozytywnego rozwoju jego zdrowia psychicznego. Dzieci są naszą przyszłością - warto o nie dbać!